Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei
Likwidacja linii Bojanowo - Góra. Ruch drezynowy szansą na uratowanie linii? - Wersja do druku

+- Forum Kolejowe - dla fanów i miłośników kolei (https://www.forumkolejowe.pl)
+-- Dział: TECHNICZNA STRONA KOLEI (https://www.forumkolejowe.pl/forum-95.html)
+--- Dział: INFRASTRUKTURA I RUCH KOLEJOWY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-66.html)
+---- Dział: INFRASTRUKTURA KOLEJOWA, MODERNIZACJE, REMONTY (https://www.forumkolejowe.pl/forum-89.html)
+---- Wątek: Likwidacja linii Bojanowo - Góra. Ruch drezynowy szansą na uratowanie linii? (/thread-236.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Likwidacja linii Bojanowo - Góra. Ruch drezynowy szansą na u - mikrobart - 06.07.2010

Sprawa dotyka mnie bardzo, gdyż linia przebiega w moim rodzinnym powiecie, dopiero co odbyła się na niej "Impreza do Górek" organizowana przez SMK Wrocław. Na linii nadal odbywa się ruch towarowy, a stan linii jest na tyle zadowalający, że możliwe było uruchomieni pociągu Kolei Dolnośląskich na trasie Rawicz - Bojanowo - Góra.

Artykuł na elka.fm: http://elka.fm//content/view/43043/81/
Artykuł na Rynek Kolejowy: http://www.rynek-kolejowy.pl/16797/MI_l ... alnych.htm


- *ARTUR* - 10.07.2010

Jeszcze nie jest za późno,jak samorządy postawią na swoim to sprawę wygrają.


- mikrobart - 10.07.2010

*ARTUR*, jest już za późno - samorządu nie stać na sfinansowanie budowy wiaduktu, wiaduktu zresztą i tak nie ma w planach. Jest już decyzja ministra - linia znika.


- Poznanski_mech - 10.07.2010

Samorząd mógłby poprosić UE o dofinansowanie wiaduktu.


- mikrobart - 10.07.2010

Poznanski_mech, niestety - już za późno - wiaduktu nie ma w planach ;-)


- uetam - 16.07.2010

A wczoraj jechala tam zdaweczka na 200ton oraz druga do Miejskiej Gorki na 2xSM31 i 1700t na haku. Dzis tez pojedzie ale luzem o 12 z Leszna po wagony do Miejskiej Gorki...


- mikrobart - 16.07.2010

uetam, dokładnie, dziś ok. 12:45 do Rawicza dojechała z Leszna SP42-260, potem pojechała na Miejską Górkę po puste wagony. Oto zdjęcie:
http://forumkolejowe.pl/gallery/details.php?image_id=55

Owszem, do Góry jeszcze coś jeździ, nie znam dokładnego terminu likwidacji linii, jednak jest ona nieunikniona.


- uetam - 17.07.2010

http://gora-online.blogspot.com/2010/07 ... t-gow.html poczytaj ;>

//edit by Obleśny Szczur
Trochę szacunku dla administratora.



- *ARTUR* - 17.07.2010

mikrobart, Kilka lat temu podobny los miał czekać nieczynną linie Olesno-Praszka ale ówczesny burmistrz pan Flak powiedział nie i nie pozwolił na rozbiórkę linii kolejowej tym samym linia przetrwała do następnego burmistrza ten niestety jest miłośnikiem kolarstwa i wycieczek rowerowych i linie zaczął przerabiać na ścieżkę rowerową Cry
Więc gdyby samorządowcy lub jakiś lokalny ruch powiedział nie i nagłośnił sprawę to jeszcze by wygrał


- mikrobart - 22.07.2010

Samorząd mówi nie, ale chyba to "nie" jest zbyt mało stanowcze. Jak przeczytaliście wyżej, urząd chce pokryć koszty utrzymania linii, jednak budowy drogi trwa i nawet gdyby święty Mikołaj zechciał pokryć koszty budowy wiaduktu, to jest nie niemożliwe z powodu braku planu budowy wiaduktu w projekcie.


- *ARTUR* - 23.07.2010

Wiadukt zawsze do planu idzie wstawić tylko to są konkretne koszty (wiadukt) które powinien wziąść na siebie właściciel tej drogi.
Pozostaje delegacja samorządowców do premiera w tej sprawie, pytanie tylko czy pan premier znalazł by czas, bo opolskich delegatów w innej sprawie ostatnio nie przyjął.


- mikrobart - 29.07.2010

http://elka.fm//content/view/43413/77/

Jest chyba szansa na to, że linia przetrwa.


- *ARTUR* - 29.07.2010

Ciesze się że sprawa uratowania linii jest na dobrej drodze :-)


- mikrobart - 29.07.2010

Nie rozumiem jednak, dlaczego ma być to wiadukt kolejowy a nie drogowy. Linia biegnie w nizinnym terenie, podnoszenie jej poziomu to przecież ogromne koszty.


- *ARTUR* - 29.07.2010

To jest właśnie ciekawa sprawa, decyzja może być tylko na papierze żeby uciszyć na jakiś czas samorządy a potem pewnie nikt tego wiaduktu by nie postawił.
Jedyna nadzieja teraz w samorządach lub miłośnikach kolei żeby jak najszybciej udrożnić linie i uruchomić na niej ruch choćby drezynowy na początek, podobnie jak w Racławicach.