Wiem, że to poza tematem, ale bardzo mnie ciekawi. Mariusz, co chcesz wyrazić swoim awatarem?

Afrika_Bambaata, sam jestem ciekaw, miałem zadać to samo pytanie więc zamieściłem i ja awatar z odpowiedzią Pozdrawiam

Mam teorie taką że Mariusz uważa że Polsce nadal panuje komuna i "socjalistyczne podejście do tematu" nie tylko kolei ... albo jest członkiem Antify

Jej, dlaczego tego typu symbolika w Polsce wywołuje takie pobudzenie? Gdybym wstawił sobie np. herb Szczecina (jak rysiogeniusz), to nikt by nie zwrócił uwagi. Wszędzie w Europie (no może jeszcze poza krajami bałtyckimi), zarówno środkowo-wschodniej jak i zachodniej, taka symbolika nikogo nie razi i często jest na porządku dziennym. A tu w Polsce kiedyś nawet na konkurencyjnym forum mnie za nią zbanowano, co już było grubą przesadą.

Ale do rzeczy. Jest to polska chorągiew wzorowana na czerwonym sztandarze. Sierp i młot symbolizuje układ robotników i chłopów. Czerwona gwiazda symbolizuje głównie wartości niesione przez Rewolucję Październikową. Czerwony sztandar symbolizuje krwawą walkę robotników o godność. Natomiast barwy Polski symbolizują najlepsze polskie tradycje narodowe.
Wszystkie te pozytywne wartości są mi bliskie i stąd unaoczniłem je w awatarze.

[ Dodano: 2015-04-23, 00:14 ]

Rzeszowianin napisał(a):Mam teorie taką że Mariusz uważa że Polsce nadal panuje komuna i "socjalistyczne podejście do tematu" nie tylko kolei ... albo jest członkiem Antify

Ani to jedno ani drugie. Szczególnie z pierwszym się nie zgadzam – w Polsce nie panuje żadna komuna.

Pisz co chcesz, więcej niż połowa userów nawet nie wie o czym piszesz. Ta symbolika w Polsce jest postrzegana negatywnie, dziwisz się? Bo ja wcale, lata prześladowań, zastoju gospodarczego dobitnie wzmacniają znaczenie tego rodzaju symboliki. Co w połączeniu z obecną sytuacją polityczną w europie kumuluje negatywne odczucia.

Swastyka również nie jest negatywnym symbolem, ale każdemu kojarzy się z jednym.

przem710 napisał(a):Ta symbolika w Polsce jest postrzegana negatywnie, dziwisz się? Bo ja wcale, lata prześladowań, zastoju gospodarczego dobitnie wzmacniają znaczenie tego rodzaju symboliki.

Tak, dziwię się. W Niemczech (b. Niemczech Wschodnich) czy w Czechach – czyli państwach mających w przeszłości ustrój społeczno-gospodarczy zbliżony do Polski, z tego co wiem znacznie mniej się oburzają o takie znaki.
Dziwię się również dlatego, że symbolika Polski przedwojennej nie wzbudza tyle emocji, chociaż również były to lata prześladowań i mnóstwa problemów społeczno-gospodarczych – w jeszcze większej skali niż w powojennym ustroju Polski.

przem710 napisał(a):Swastyka również nie jest negatywnym symbolem, ale każdemu kojarzy się z jednym.

I dlatego tego typu krzywdzącym uogólnieniom należy przeciwdziałać. Na uogólnieniach można się przejechać w życiu, o tym każdy powinien wiedzieć.
Z resztą swastyka III Rzeszy Niemieckiej jest szczególna: 4-ramienna, prawoskrętna, pod kątem 45°, o jednakowej długości ramion i krzyża, w otoku. Wszelka swastyka w innym układzie nie powinna się kojarzyć się negatywnie na pierwszy rzut oka.

Mariusz W. napisał(a):Czerwona gwiazda symbolizuje głównie wartości niesione przez Rewolucję Październikową.

Tylko czy tzw. rewolucja październikowa niosła za sobą jakiekolwiek wartości? Bolszewicy mieli wartości, szybko zamienoine na rządzę władzy i zamordyzm, ale sama rewolucja to był zwykły pucz, który nie za bardzo podniecał życia stolicy. Czynne wtedy były kina, resteuracje odbywał się występ baletowy. Nic z tego co nazwalibyśmy rewolucją.

Ale, żeby nie było, to poglądy mam lewicowe, ale bolszewizm to było jedno z największych wypaczeń socjalizmu.

masovian napisał(a):Tylko czy tzw. rewolucja październikowa niosła za sobą jakiekolwiek wartości?

Oczywiście że tak. Co było po odsunięciu Lenina to doskonale wiem. Doskonale także wiem o błędach, nawet sam Lenin był ich świadom, co unaocznił w swoim testamencie (nie bez powodu objętego po jego śmierci cenzurą).
Sama Rewolucja Październikowa niosła ze sobą wiele pozytywnych wartości. Nie będę się tu rozpisywał jakie idee jej przyświecały, bo każdy sam się może dowiedzieć wedle własnej chęci.
Z resztą czerwona gwiazda symbolizuje głównie rewolucję, ale nie tylko.

Sama Rewolucja niosła pozytywne wartości, ale gdy się zderzy europejską myśl z azjatycką dziczą, to wychodzi zwykle tak, jak wychodzi.

ET40 napisał(a):Sama Rewolucja niosła pozytywne wartości, ale gdy się zderzy europejską myśl z azjatycką dziczą, to wychodzi zwykle tak, jak wychodzi.

Nie doszło to takiego zderzenia, bo rewolucja w Niemczech nie wybuchła, a tam poza Rosją było najbliżej do jej nastąpienia.

W Niemczech wybuchła rewolucja: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja ... adowa_1918
I w niej prym wiedli socjaliści i komuniści. Jednak pozwolono tam na demokrację parlamentarną, a taka "demokracja" oznacza najczęściej rządy bogatych... No i dokładnie tak się stało...

Mariusz W., tak czytam Twoje wypowiedzi i zastanawiam się czy Twoje teorie lub jak kto woli sposób myślenia jest ukształtowany z pokolenia na pokolenie czy tylko od pewnego okresu 1945 - 1989 ?? Jak wiemy wszystko przechodzi w rodzinie z dziada pradziada itd. Myślę jednak że mimo Twojego sposobu myślenia zostało jeszcze w Tobie coś z Polaka. Z przyjemnością chciałbym przeczytać czemu to kol. Mariusz tak bardzo popiera działalność znaną z sierpa i młota ?? Każdy z nas ma swoją wizję ale raczej młodzi Polacy oddają honor pomordowanym w Powstaniu Warszawskim oraz w innych zbrodniach np. Katyń, Palmiry, do tego obozy w Kozielsku, Ostaszkowie. Dzisiaj połowa młodych ludzi wie co to było NKWD, każdy dokładnie z nas wie co działo się z bohaterami walczącymi o wolność i niepodległe państwo Polskie, po wojnie zostali zamordowani właśnie przez NKWD czy inne sowieckie organizacje przestępcze.

Panowie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (ale jak się nie kręć dupa z tyłu), również definicje słów "bohater" i "zdrajca" zmieniają się w zależności od wymienionych punktów, dlatego apeluję o nieciągnięcie tematu na forum. Można to robić poprzez wiadomości prywatne, inne platformy itp. Nikt nikomu jeszcze racji nie udowodnił w materii polityki, więc dyskusja jest w znacznym stopniu bezprzedmiotowa.

Nie będę ciągnął zbuku o tym kto był bohaterem, kto nie. Odniosę się tylko do jednego.

Rafael.J.Wasil napisał(a):Myślę jednak że mimo Twojego sposobu myślenia zostało jeszcze w Tobie coś z Polaka.

Chcesz mnie obrazić? Jestem Polakiem, kocham swój kraj pomimo że to miłość nieodwzajemniona i chcę aby był w nim dobrobyt. Więc wypraszam sobie zarzucanie mi, jakoby nie zostało mi nic z Polaka!!!

Mariusz W., jeśli czujesz się w jakiś sposób dotknięty moją wypowiedzią cóż.... ja uważam inaczej i mam do tego pełne prawo. Nie ma co dalej ciągnąć " czerwonego " tematu bo jak zwykle zaraz padnie ulubione słowo " fakty dowody ". Mi osobiście było by WSTYD zamieścić na forum taki awatar " młot sierp ". Czasem po prostu lepiej swoje poglądy trzymać dla siebie.

Zbuku ?? Dobrze że nie napisałeś zboku !!! Choć but mogę Ci zboku pokazać....